Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:08, 09 Wrz 2010 Temat postu: EVERTON - manure... Polish Crew On Tour Again |
|
|
Już tylko doba dzieli polską ekipę Evertonu od wyjazdu na mecz z United. Tym razem grupa dosyć spora bo do Angli lecą: ja, Ev, Pepe, Rav i Cahill. Mam nadzieje ze na nastepny mecz wybierze sie nas jeszcze więcej. Także Ci co zostają na miejscu niech trzymają kciuki za naszych a my po prostu bedziemy ich na zywo dopingować. Dobra, to tak w ramach autolansu zeby był jakis slad w sieci po naszej wyprawie heh COME ON YOU BLUES!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evertonian
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:51, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko Sopcast i Veetle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manfredo90
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 23:06, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Brawo panowie. Myślę, że kiedyś z Wami się wybiorę na jakiś meczyk Everton COYB !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 10:32, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja sobie nie potrafię wyobrazić co tam się działo na trybunach w końcówce .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evertonian
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:20, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Manfredo90 napisał: | Brawo panowie. Myślę, że kiedyś z Wami się wybiorę na jakiś meczyk Everton COYB ! |
Nie możemy się doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luki
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:20, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
odnosnie wyjazdu... mega pozytyw - ja osobiscie nie moge sie doczekać nastepnego. Mecz super, koncowka zabojcza, ekipa zajebista miasto piekne. Troche kasy szarpnęło ale było warto. Hasła na meczu pierwsza klasa. Mysle ze dobrą okazją bedzie wypad na jakis mecz w pucharach - w tym sezonie wydaje mi sie ze damy rade dojść daleko i jakis finał bylby zajebista okazją zeby znow odwiedzic Anglie. Takze panowie zbierajcie hajs bo jeszcze w tym sezonie powiadam Wam ze mecz obejrzymy na zywo. Z osob obecnych, niech ktoś szkrabnie jakies streszczenie wypadu zeby inni mogli zobaczyc co przegapili. Pozdro dla calego Polish Crew obecnego na meczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZYCHU
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POLKOWICE
|
Wysłany: Sob 12:57, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Minął tydzień a my czekamy na jakąś relację z wyjazdu na Goodison. Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
cahill
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kRk
|
Wysłany: Sob 14:57, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
piatek - zjawiamy sie we Wro i po jednym jasnym pelnym w barze przydworcowym udajemy sie na lotkisko, gdzie po przejsciu odprawy robimy tankowanie na zapas w sklepie bezclowym i udajemy sie do samolotu. tu spotykamy ekipe z Opola ktora rowniez ma w planach wypad na mecz, po upłynnieniu czesci zapasow rozmowy przybieraja wyzszy wymiar, jedni nie sa milionerami ale miliarderami, a inni chca zaprezentowac swe umiejetnosci w tekwondo czy chuj wie czym(w szczegoly nie wnikajmy ), ladujemy w Lpoolu i udajemy sie do zabukowanego hostelu, po czym idziemy spac aby zebrac sily na kolejny dzien
sobota - pierwszy przystanek oczywiscie tesco, gdzie uzupelniamy uplynnione paliwo, udajemy sie do burger kinga na male sniadanie a nastepnie unikamy CCTV w waskiej uliczce, gdzie znow uplynniamy czesc zapasow. udajemy sie dalej az tu nagle napada na nas ulewa(BBC Weather huh? ), wiec chowamy sie pod daszkiem gdzie koczuja juz strazacy, w tym jeden fan Evertonu i McFlurry xD, udajemy sie pod Goodison, zagladamy do megastore(niektorzy w tym czasie poznaja Andy'ego Nichollsa ) i strzelamy po 2 Carlingi w pubie Winslow, jestesmy gotowi wejsc na trybuny. zajmujemy miejsca tuz za bramka w drugim i trzecim rzedzie i dopiero zaczyna sie zabawa. euforia po golu Pienaara mija blyskawicznie wraz z golem fletchera. niektorzy nie widzieli gola vidica, gdzyz w tym czasie postanowili zrobic sobie wypad na kielbaske. dymitar vel 'bulgarski sprzedawca klapek ktorego stara puszcza sie z kazdym od dziecinstwa' berbatow strzela gola a atmosfera siada calkowicie. doliczony czas i niemalze ekstaza, tego sie nie da oddac slowami. po meczu urzadzamy mala sesje zdjeciowa na tle pustych trybun, poznajemy polskiego stwewarda i spiewamy piesn na czesc rozbiagajacego sie Phila Neville'a poki stewardzi nie kaza nam w koncu isc do domu. udajemy sie z buta na druga strone stanley parku(po drodze zerwana zostaje vlepka amiki ) a nastepnie udajemy sie do Liverpool One na zakupy a potem na posilek. wracamy do hostelu a czesc udaje sie do pobliskiego baru o wdziecznej nazwie 'fjut' gdzie ogladamy kolejny niesamowity mecz burnley z preston. po kilku kuflach wracamy do hostelu gdzie zabieramy paliwo i udajemy sie do sali telewizyjnej na skroty MotD. zajadamy kradziona fasolke otwierana za pomoca noza uderzanego ksiazka(choc otwieracz lezy w szufladzie ) i omal nie spalamy garnka w ktorej fasolka byla podgrzewana, zajadamy sie kolejny bohenek tostow. po uplynniemu calosci zapasow udajemy sie na spacer w poszukiwaniu 'stacji' docierajac do chinatown, gdzie niestety nie jestesmy mile widziani. po powrocie czesc udaje sie na nocny seans brytyjskich kabaretow, a niektorzy musieli wesprzec sie na tronie z powodu niedyspozycji zoladkowej(ostatnie wydarzenia relacjonuje jak przez mgle)
cdn
Ostatnio zmieniony przez cahill dnia Sob 14:58, 18 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:13, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
to van der sara stara się puszczała od dzieciństwa, nie berbatowa
reszta się zgadza!
Dodam jeszcze, że te kabarety były żenujące i kompletnie nie-śmieszne. Bardziej rozbawili nas goście śpiący w sali telewizyjnej, którym nie przeszkadzały balety za oknem, ani viva puszczona na cały głos
W niedziele niemal caly dzien zwiedzalismy i poznawalismy zakatki Liverpoolu, ktory okazal sie naprawde pieknym miastem
|
|
Powrót do góry |
|
|
cahill
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kRk
|
Wysłany: Sob 19:17, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a no tak, berbatow to tylko bulgarski sprzedawca klapek, no i kazdy z czerwonych a przynajmniej wiekszosc to matkojebcy
zapomnialem jeszcze o incydencie z autem tuz po meczu, jakis cwel z panienka w koszulkach liverpoolu sie wypuscili na uliczke przy stadionie i troche im auto ostukali, w PL juz dawno by lezalo na dachu ( http://www.youtube.com/watch?v=WdcWV-bkItA )
|
|
Powrót do góry |
|
|
KRZYCHU
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POLKOWICE
|
Wysłany: Sob 19:32, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
I to jest kurwa relacja. Ci którzy nie byli ( w tym ja) niech żałują okrutnie. Do zobaczenia na następnym wspólnym wyjeździe!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evertonian
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:44, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wstępny termin luty-marzec-kwiecień, w zależności od okoliczności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luki
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:29, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
w lutym jest finał carling cup takze mysle ze 27 lutego bedzie kolejny wypad
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:56, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Luki - wieczny optymista
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luki
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:45, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
no to pozostaje finał Fa Cup
|
|
Powrót do góry |
|
|
|