Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rav
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:26, 10 Lut 2008 Temat postu: Sprawy kibicowskie |
|
|
Jak w temacie. Jeżeli ktoś posiada szerszą wiedzę na temat lubianych/nielubianych klubów przez Evertonians, niech pisze.
Ostatnio zmieniony przez Rav dnia Nie 17:03, 02 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Metol
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:59, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Lubimy Everton.
Reszta to rywale, jak na mój rozum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:07, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zgody tudzież sympatie w kibicowskim świecie są bardzo częste. Nie wszyscy są naszymi rywalami, a na pewno mniejszymi niż Liverpool, Manchester czy Nottingham Forest.
Postaram się znaleźć jakieś większe info na temat naszych sympatii i antypatii. ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evertonian
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:42, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
najwieksze kosy to przede wszystkim liverpool ( chociaz nie jest to kosa stricte chuliganska, do rozlewow krwii nie dochodzi), man united i man city. mniejsze mozna wypisywac w nieskonczonosc, jednak czasy sie zmienily w anglii i nie wyglada to w ten sposob jak np w krajach powiedzialbym kibicowsko bardziej aktywnych.
kibice Evertonu o pogladach lojalistyczno-unionistyczncyh na pewno sympatyzuja z Rangers FC, z kolei osoby o irlandzkich korzeniach, ktorych w merseyside jest niemalo trzymaja za Celtikiem.
Formalnych zgod i ukladow ciezko sie dopatrzec, przynajmniej mi o nich nic nie wiadomo. Na wyspach ciezko mowic o istnieniu zgod (nie liczac kilku wyjatkow) W czasach bardziej rozwinietego ruchu kibicowskiego mozna uproscic i powiedziec ze kazdy mial kose z kazdym
ps. z millwall na pewno sie nie lubimy, podobnie sprawa ma sie z leeds. nie wiem czy nie dochodzilo do lekkich zamieszek na miescie podczss naszych meczow z lwami w pucharze anglii kilka lat temu. zreszta ani ich ani leeds nikt nie lubi
Ostatnio zmieniony przez Evertonian dnia Nie 19:44, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zwirek
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 23:31, 14 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jako fan EFC nie lubię kibiców LFC.
Szczególnie mojego dobrego kumpla!
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manfredo90
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 22:21, 24 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo, EVERTON nie cierpi Liverpoolu (wiadomo), Man Utd i Tranmere.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evertonian
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 8:36, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
z liverpoolem jest kosa, ale nie w polskim rozumieniu...generalnie to najbardziej przyjazna rywalizacja derbowa w anglii man united to w zasadzie taka kosa nr jeden w normalnym rozumieniu. tranmere jest w zasadzie olewane, ale podejscie jest blizsze liverpoolowi niz MU
|
|
Powrót do góry |
|
|
stinger
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Śro 14:03, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Evertonian napisał: | W czasach bardziej rozwinietego ruchu kibicowskiego mozna uproscic i powiedziec ze kazdy mial kose z kazdym |
Co za dyplomatyczna wersja zdania - "w czasach gdy bandyci w szalikach mordowali ludzi lub samych siebie..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evertonian
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:32, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
za duzo Wyborczej panie kolego hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
stinger
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Śro 17:25, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Evertonian napisał: | za duzo Wyborczej panie kolego hehe |
No tak - Anglicy pewnie wydali setki milionów (czy też pojedyncze miliardy funtów) na totalną zmianę nawyków kibiców i zwiększenie bezpieczeństwa na stadionach zapewne dlatego... że wszystko było jak należy. Kretyni.
A UEFA zapewne wywaliła ich drużyny z pucharów europejskich z uwagi na wrodzony anty-anglikanizm (tak się w Polsce zwykle tłumaczy decyzje gdy są podejmowane przeciwko polskim klubom lub w ogóle przeciwko Polsce - to nigdy nie może być nasza wina przecież, to zawsze anty-polskie nastawienie)...
Ostatnio zmieniony przez stinger dnia Śro 17:27, 01 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:51, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wydali miliardy i posunęli się zdecydowanie za daleko.
Jasne, że angielscy kibice są po części sami sobie winni, ale zrobiono z nich zwierzęta, które nie mają żadnych praw. Chyba nie o to w tym chodzi? Zabito spontaniczność i ogólną atmosferę zabawy na stadionach na... no właśnie na co? Na widowisko jak w teatrze, na którym siedzisz i oglądasz piłkarzy biegających za piłką. Można to samo robić w telewizji. Na stadionie powinno być miejsce na wspieranie swojej ukochanej drużyny, śpiewanie, tańczenie itd.
Fajnie, że w Anglii można iść na stadion i nie dostać butelką w głowę, nie ma krat, na mecze przychodzą zarówno babcie, jak i dzieci, ale czegoś brakuje... Najgorsze, że Angole skutecznie zabili to co kiedyś było ich dumą (mecze np. na Wembley we wczesnych latach 80-ych ), bo obecne pokolenie kibicowskie to ci sprzed telewizora i ci, którzy mają kasę żeby wejść na stadion. Zamiast fanów na stadionach mamy biznesmenów
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
stinger
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Śro 23:13, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rav napisał: | Wydali miliardy i posunęli się zdecydowanie za daleko.
Jasne, że angielscy kibice są po części sami sobie winni, ale zrobiono z nich zwierzęta, które nie mają żadnych praw. Chyba nie o to w tym chodzi? Zabito spontaniczność i ogólną atmosferę zabawy na stadionach na... no właśnie na co? Na widowisko jak w teatrze, na którym siedzisz i oglądasz piłkarzy biegających za piłką. Można to samo robić w telewizji. Na stadionie powinno być miejsce na wspieranie swojej ukochanej drużyny, śpiewanie, tańczenie itd.
Fajnie, że w Anglii można iść na stadion i nie dostać butelką w głowę, nie ma krat, na mecze przychodzą zarówno babcie, jak i dzieci, ale czegoś brakuje... Najgorsze, że Angole skutecznie zabili to co kiedyś było ich dumą (mecze np. na Wembley we wczesnych latach 80-ych ), bo obecne pokolenie kibicowskie to ci sprzed telewizora i ci, którzy mają kasę żeby wejść na stadion. Zamiast fanów na stadionach mamy biznesmenów
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jak widać w Anglii uznano, ze lepiej nie mieć miejsca na "wspieranie swojej drużyny" (bo teraz oczywiście kibice są przeciwni swoim zespołom, a w latach 80tych oczywiście koncentowali się na śpiewaniu i tańczeniu...) i inne tego typu elementy. Mam nadzieję, że w Polsce kiedyś również dojdziemy do tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:49, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że jest miejsce, ale jest ono sztucznie ograniczane. Kiedy w grze są emocje, to każdy chce wstać i dać z siebie wszystko, żeby pomóc ukochanej drużynie. A tak musisz siedzieć i przeżywać wszystko w nienaturalnej pozycji
Przykład Niemiec pokazuje, że całkowicie możliwe jest zapewnienie bezpieczeństwa także na trybunach stojących
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evertonian
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:40, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
zmiany na wyspach mialy zwiazek z tragediami na ibrox i na hillsborugh gdzie z powodu fatalnej infrastruktury zgineli ludzie. pozbycie sie ludzie bawiacych sie na meczach to posredni wynik tych przemian - usuniecie sektorow stojacych oraz konieczne podniesienie cen biletow ze wzgledu na nowoczesne stadiony (same przebudowy to moze chuj, ale znacznie zminiejszyla sie przez to pojemnosc co za tym idzie przychdy z biletow, wiec trzeba bylo zrobic cos aby wyrownac bilans ekonomiczny). tak bym to w skrocie ujal.
Cytat: | Jak widać w Anglii uznano, ze lepiej nie mieć miejsca na "wspieranie swojej drużyny" |
niestety jest tak jak mowisz, ale moim zdaniem jest to podyktowane przede wszystkim czynnikiem finansowym - mimo ze tego nie popieram to mnie to specjalnie nie dziwi.
Niemcy maja najtansze bilety z duzych lig i znakomicie lacza dobry futbol ze swietna atmosfera. W anglii tez juz kibice zaczynaja sie wkuriwac i domagaja sie powrotu trybun stojacych, tak jak ma to miejsce np w niemczech.
Generalnie rzecz biorac ogladanie swietnego futbolu i zabawa na trybunach w ogole sie nie wyklucza, wiec nie wiem o co ta zadymka. Stinger przysral haslem rodem z wyborczej, coz jego prawo co nie znaczy ze ma racja, zwlaszcza ze ja tylko stwierrdzalem fakty, ale wyglada na to ze osoba ktora nie jest aktywnym kibicem badz nie interesuje sie sprawami typowo kibicowskimi nie jest w stanie tego ogarnac i wszystko sprowadza do mordowania. Coz, bywaja i tacy.
Na koniec moj osobisty komentarz kiedy slysze jak chca u nas robic druga anglie jest to nie do zrobienia, gdyz do zwabienia na trybuny armii piknikow musi byc dobry (i przede wszystkim czysty) futbol a tegio u nas dlugo nie bedzie. Dlatego na trybunach domunuja ludzie, dla ktorych mecz jest tylko dodatkiem, badz stoi na rowni z meczem rozgrywanym na trybunach. Gdybym mial jezdzic po Polsce czy przychodzic na stadion w moim miescie i wykladac kase tylko po to zeby popatrzec co "robia" na boisku to...wolalbym sie najebac pod domem
ps. a wbrew pozorom ruch kibicowski na wyspach, czy kopanie sie po glowach, zabijanie i gwalcenie - jak kto woli, ma sie calkiem nienajgorzej mimo problemow z jakimi musi sie mierzyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
stinger
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Czw 22:26, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Już chyba kiedyś to przerabialiśmy... nie mam ochoty kolejny raz tego przeabiać, szczególnie, że Ev jak zwykle nie ma argumentów poza wyzwiskami - używa haseł rodem z "GW", "przysrał", itd...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|